Po tygodniach medialnych plotek, przecieków i wyciągania trenerów z szafy – wiemy to oficjalnie, Jan Urban przejmuje stery reprezentacji Polski.
Mateusz Borek, który na swoim koncie X zaprezentował skład sztabu trenerskiego, jakby to była karta z FIFA Ultimate Team.
Według jego informacji, Urbanowi towarzyszyć będą m.in.:
- Jacek Magiera – powrót w wielkim stylu. Jeszcze niedawno prowadził U-19, a teraz ma być asystentem Urbana. Jak sam twierdził – nie dostał propozycji, ale drzwi były otwarte. Wszedł.
- Józef Młynarczyk – legenda bramki, bohater z 1982 roku, który zna futbol zanim był modny.
- Adrian Mierzejewski – dyrektor kadry, czyli człowiek od wszystkiego i niczego. Biegał po boiskach w Australii, Arabii, Turcji i gdzieś tam jeszcze.
- Marcin Prasoł i Grzegorz Staszewski – mniej rozpoznawalni, ale ponoć z doświadczeniem i GPS-em, który doprowadził ich do siedziby związku.
Urban wraca z Pampeluny
Urban ostatnio widziany był w Pampelunie (gdzie podobno omijał biegnące byki, by zdążyć na samolot). Spotkał się z prezesem Kuleszą na cztery godziny. Dostał „draft kontraktu”, czyli taki szkic, który zaczyna się od „Szanowny Panie Trenerze…” i kończy „będziemy w kontakcie”.
Co ciekawe, w grze miał być też Jerzy Brzęczek, ale ostatecznie Kulesza postawił na Urbana. Podobno zdecydowało doświadczenie – ale my wiemy swoje.
Czas na pokazówkę
Prezentacja nowego selekcjonera odbędzie się na konferencji prasowej. Nie wiemy, czy pojawi się czerwony dywan, ale wiemy, że będzie Kulesza, Urban, mikrofony i głupie pytania.




Dodaj komentarz